Welcome to Egypt

Dziś chciałam Wam pokazać trochę zdjęć z moich wakacji w Egipcie.


Gorący i słoneczny tydzień spędziłam w hotelu Iberotel Aquamarine w Hurghadzie. Hotel był piękny, nowoczesny i elegancki.  


Cały teren był bardzo rozległy, żeby przejść z jednego końca na drugi trzeba było iść jakieś 20minut:) Mi to jednak nie przeszkadzało.


Na całym terenie znajdują się 3 kompleksy dużych basenów i kilka mniejszych. Mimo, że hotel był pełny, zawsze można było znaleźć miejsce przy basenie, nie było problemów z ilością leżaków.


W hotelu znajdowało się również 4 restauracje a la carte, 3 baseny przy plaży i oczywiście 2 restauracje główne. Jeśli chodzi o jedzenie, to ja się tam nie przejadłam:) 


Mimo tego, że jedzenia było mnóstwo, to po prostu wolałam nie ryzykować nakładania wielkiej ilości różnych potraw. Uważam, że między innymi właśnie z powodu przejedzenia się ludzie chorują na „zemstę Faraona”. Mnie na szczęście to nie spotkało. Jednak mój tata jadł wszystko, codziennie coś innego i bardzo sobie chwalił:)


A wieczorem...:)


I na koniec - codziennie w pokoju po sprzątaniu witało nas nowe zwierzątko:)


New

Witajcie:) Wróciłam odmieniona - opalona i z nową fryzurą:) Niestety, pogoda już nie jest na tyle ładna by tą opaleniznę eksponować. Chociaż kto wie, może jeszcze wrócą letnie dni! Dziś pojawi się nowy zestaw, a jeszcze w tym tygodniu wrzucę fotki z wakacji.

Mimo, że z Egiptu wróciłam w weekend, dopiero dziś miałam wystarczająco dużo czasu by zrobić zdjęcia do nowej notki. Srebro i złoto królują w polskich sieciówkach, ja jednak w swojej szafie nie mam jeszcze nic z tego trendu. Co z tego, że podobają mi się marynarki w tych kolorach, skoro będę w nich chodzić raczej tylko jeden sezon? Wolę coś bardziej uniwersalnego:) Chociaż kobieta zmienną jest i może jeszcze mi się odwidzi i z następnych zakupów wrócę z jakimś świecidełkiem:D
Na razie wyciągnęłam z szafy szarą koszulę. Przy odpowiednim świetle czasem wygląda jakby miała srebrną poświatę, dlatego myślę, że z powodzeniem wpisuje się w tą błyszczącą modę;)



jeans - H&M
shirt - H&M
heels - Prima Moda
bag - C&A
rings - H&M
watch - no name

Hello Egypt :)

Już dzisiaj w nocy lecę na tydzień do Egiptu. O tym wyjeździe myślałam całe wakacje, jednak dopiero w zeszłym tygodniu się zdecydowałam, a gdy poszłam do biura podróży okazało się, że akurat chwilę wcześniej pojawiła się oferta Last Minute i wyjazd kosztuje mnie 500zł mniej na osobę:D

Hotel do którego jadę to Iberotel Aquamarine w Hurghadzie. Mam nadzieję, że wyjazd się uda!:)


Simple

Dzisiejszy zestaw jest prosty i klasyczny. Dominuje w nim zieleń. Przyznam szczerze, że do tej pory ten kolor nie był moim faworytem, wręcz go unikałam. Dopiero od niedawna zaczynam się do niego przekonywać i na dzień dzisiejszy lubię go na tyle, że wybrałam go na bluzkę i paznokcie:)



shirt - Zara
jeans - H&M
heels - Quazi
clutch - Bershka

Gold & Blue

Niby wakacje jeszcze, ale ja jakoś ciągle nie mam czasu. Dlatego dziś szybko wrzucam zdjęcia z wczorajszego spaceru i wypadu do kina.

Spodnie kupiłam ze względu na ciekawy kolor, będą idealne do jesiennych stylizacji:) Marynarkę za to udało mi się kupić na allegro i 60zł taniej niż w sklepie. Mogłabym mieć te dresiary w każdym kolorze tęczy, naprawdę bardzo je lubię:)



trousers - Zara TRF
blouse - Mango
blazer - Zara
shoes - no name

Memories

Dziś kolejna, ale i ostatnia cześć zdjęć z Sopotu.


A gdy padał deszcz...




Odwiedziliśmy też ZOO i moje ulubione surykatki:)




Do Sopotu zawitało również TVN Turbo z akcją "Ekonomiczna jazda". Wzięłam udział w jednym konkursie i wygrałam kilka drobiazgów;) Ciekawie to wyglądało gdy pan Kuba zobaczył, że do odpowiedz na pytanie wśród samych mężczyzn i starszych panów zgłasza się blondynka w różowej marynarce;)


Wieczorny spacer i wzburzone morze pełne meduz:)




Ostatni dzień był piękny - słoneczny i ciepły, dlatego wykorzystaliśmy go na maksa siedząc na plaży i się opalając.




I tak minął mi tydzień w Sopocie:) Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was tymi zdjęciami:)